- ATI Catalyst Mobile dla wszystkich laptopów
- Pobierz Pakiet zgodności formatu plików pakietu Microsoft Office dla programów Word, Excel i PowerPo
- 8-rdzeniowy procesor Intela dla graczy
- Najnowszy czterordzeniowy Tablet – Asus Transformer Prime TF301T – już do kupienia u nas
- OPTIpad NAVI 610 - wakacyjna nawigacja GPS już dostępna!
Najpierw znikły impulsy i pojawiło się naliczanie sekundowe. Potem przyszedł czas darmowych wieczorów i weekendów. Telekomunikacja Polska szykuje kolejną rewolucyjną zmianę w ofercie. Za kilka dni Telekomunikacja Polska (TP) otrzyma od Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) zgodę na wprowadzenie do swej oferty planu taryfowego Zawsze za darmo - powiedziała Gazecie Wyborczej prezes UKE - Anna Streżyńska.
Nowy plan taryfowy podobny będzie, co do zasad działania, do "TP darmowe wieczory i weekendy". W zamian za 115 złotych miesięcznie, klient będzie mógł bez ograniczeń dzwonić do innych abonentów TP. Mimo że jako pierwsze ofertę taką (w cenie 99 złotych) wprowadziło Tele2, dopiero jej pojawienie się u monopolisty (TP wciąż kontroluje około 80% rynku telefonii stacjonarnej) spowodować może trzęsienie ziemi na rynku.
Nowy plan taryfowy TP pokazuje, że polski rynek telekomunikacyjny dojrzewa. Poprzednim tego objawem była rezygnacja z naliczania impulsowego na korzyść sekundowego, które jest obecnie standardem. Według analityków rynku ryczałt jest korzystniejszy nie tylko dla klientów (niższe rachunki), ale także dla samych operatorów (nie będzie konieczne drukowanie billingów).
TP ma jednak żal do Urzędu, że nie pozwolił na wprowadzenie nowego planu taryfowego dwa lata wcześniej. Ten jednak argumentuje, że dopóki alternatywni operatorzy rozliczali się z TP za każdą minutę, a nie ryczałtowo, nowy plan zniweczyłby efekty działań UKE, którego celem jest zwiększanie konkurencji na rynku - czytamy w Gazecie.
Podobne plany ma także Telefonia Dialog. Anna Streżyńska zdradziła ponadto, że na decyzję Urzędu czeka przynajmniej trzech kolejnych operatorów. Poprzednie tego typu rewolucje dają nadzieję, że niedługo zapomnimy już o liczeniu minut i domagać się będziemy kolejnych obniżek abonamentu.
Źródło: www.di.com.pl