Anna Streżyńska, prezes UKE zapowiada, że w ciągu kilku dni wyda zgodę dla TP SA na zryczałtowany abonament. Za 115 zł abonamentu będzie można dzwonić bez ograniczeń. - Liczenie minut to anachronizm, wkrótce wszyscy o tym zapomnimy - mówią analitycy. Telekomunikacja Polska nie będzie pierwsza - podała "Gazeta Wyborcza". Tele2 od kilku tygodni oferuje abonament za 99 zł dający 2 tys. minut na połączenia z telefonami stacjonarnymi..

W praktyce jest to ryczałt, bo mało kto wydzwoni więcej. Podobne plany ma Telefonia Dialog. - Chcemy zaproponować stałą, niewysoką kwotę za nieograniczone dzwonienie na wszystkie krajowe numery stacjonarne - zapowiada rzecznik spółki Marta Pietranik.

Jednak dopiero oferta TP SA mającej ok. 10 mln abonentów telefonii stacjonarnej (80 proc. wszystkich użytkowników) tak naprawdę zatrzęsie rynkiem. Stanie się to wkrótce. Jak mówi "Gazecie" Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, zgoda dla Telekomunikacji Polskiej na wprowadzenie planu taryfowego "Zawsze za darmo" wydana zostanie w ciągu kilku dni. Ten plan oparty jest na prostej zasadzie: klient płaci zryczałtowany abonament miesięczny, którego koszt wyniesie prawdopodobnie 115 zł, a w zamian dostanie możliwość dzwonienia bez ograniczeń pod wszystkie numery TP.

Wojciech Jabczyński z biura prasowego TP SA przekonuje, że zaproponowanie klientom abonamentu "Zawsze za darmo" będzie kwestią kilku dni od chwili uzyskania zgody Urzędu. Dodaje jednak, że taryfa mogła być wprowadzona już dwa lata temu. - UKE cały czas nam to wstrzymywał - mówi. - Tymczasem klienci oczekiwali takiego rozwiązania, bo dla osób, które dużo dzwonią, jest ono idealne - uważa Jabczyński.
Reklama
Reklama
Reklama
InsERT: programy dla firm - 430 000 sprzedanych licencji - numer 1 w Polsce

Kasy Fiskalne

Promocja Świąteczna 2016

Szkolenia Edukator Biznesu 

Optima demo Online, zalecana przeglądarka IE

Wypróbuj pakiet Optimy On-line

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 5 gości